Czyli kontynuacja wątku „Zalej Royala!„
Jakie wrażenia po odpaleniu ?
– wyraźnie mniej wibracji.
– zero jakiegokolwiek klekotania przy odpalaniu na zimno…
– silnik od razu pracuje o wiele ciszej.
a po rozgrzaniu i „obmyciu” silnika przez Royal to już całkowita zmiana.
– auto przyspiesza bardzo gładko i wyraźnie szybciej się zbiera.
(…)
dzień później:
Przy niskich temperaturach (w nocy było -10) auto odpaliło jak w lato! Silnik pracuje jak by był ciepły od początku… rewelacja!
Generalnie Royal musi popracować z dzień/dwa nad silnikiem – wtedy dopiero zaczyna ujawniać swoje maksymalne możliwości. na zimno najbardziej potwierdzają się wyniki testu olejów. Na zimno przecież silnik „dostaje” najbardziej … no chyba, że chroni go Royal Purple :)